Biedna ja, oj biedna ... Dopadło mnie ! Przylazło choróbsko paskudne i czepiło się, jak rzep psiego ogona !
Gardło czerwone, migdałki zielone, nos zapchany byle czym, mózg watą przykryty myśli żadnych nie przepuszcza, a w głowie siedzi stado krasnali w podkutych butach i pogo tańczy.
Roczny zapas chusteczek przeznaczony dla małego miasteczka już zużyłam, kilogram pastylek zjadłam, rzekę gorącej herbaty wypiłam.
Odpuściło paskudztwo na parę dni, w między czasie gdzieś sterydów pożarło, wróciło silniejsze i znów się nade mną znęca. Osłabia, torturuje, na starego kapcia mnie przerabia i co najgorsze zaległości w pisaniu notek mi robi !
No bo wybaczcie, ale gdy kichasz co dwie sekundy, gdy do ręki przykleiła Ci się na stałe chusteczka higieniczna, gdy Twoja głowa nie myśli, tylko napinkala, to nie ma siły, żeby powstała jakaś mądra i ciekawa notka. Przykład ? Zobaczcie tylko co właśnie tutaj wyprodukowałam ;).
Śmieszne rzeczy wyprodukowałaś,znaczy śmiesznie opisane a choróbsko okropne sio sio
OdpowiedzUsuńoby usłyszało to sio i sobie wreszcie poszło - dzięki :)
UsuńHe he... Choróbsko podziałało na Ciebie całkiem twórczo, bo notka świetna. Wprawdzie szkoda niezmiernie, że okupiona zasmarkaniem i innymi torturami, ale efekt fajny. :) Mimo to zdrowiej szybko. Twoje "zdrowe" notki również są niezmiernie sympatyczne. A teraz: łóżeczko, kołderka, książeczka, herbatka z sokiem malinowym i zdrowiejemy! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
dzięki wielkie, a co do zdrowienia i herbatki, to pierwsze idzie ku lepszemu, a drugie wylewa mi się już uszami ;)
Usuńa ja mam właśnie anginę ... pozdrawiam chorobowo ;D
OdpowiedzUsuńuuu nie fajnie - zdrowiej szybko :)
Usuńzdrowka zycze i pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo i również serdeczności przesyłam :)
UsuńTrzymam kciuki. Młody duch z determinacją - LUBIĘ GO! :))))))))
OdpowiedzUsuń