17 maja 2012

Wyzwanie " Z półki."

Kilka dni temu na blogu Wrota wyobraźni  znalazłam ciekawe wyzwanie czytelnicze.


Pisząc w skrócie - celem wyzwania jest przeczytanie książek zakupionych przed rokiem 2012,  które zalegają na naszej prywatnej, domowej półce.
Oczywiście natychmiast zapisałam się na to wyzwanie i zrobiłam to bardziej niż chętnie.
Po pierwsze  - jako nałogowy mól książkowy nie mogłam sobie odmówić takiej przyjemności.
Po drugie - " trochę " zaniedbałam domowe lektury, na rzecz tych z biblioteki. Wyzwanie pomoże mi to naprawić.
" Z półki " ma cztery stopnie trudności ;). Ja oczywiście wybrałam ten najwyższy, czyli do końca roku muszę przeczytać 16 lub więcej książek. No co ? Jak szaleć, to szaleć ...

Trzymajcie za mnie kciuki :).

14 komentarzy:

  1. zielonaosika17 maja 2012 21:27

    Bogdan, mój brat jest od dzieciństwa nałogowym "molem książkowym"....:)
    Powodzenia !...:) i trzymam kciuki...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie prawie cała rodzina należy do moli ;)
      dziękuję bardzo :)

      Usuń
  2. Witaj
    I tym razem Twój list zbyt długo czekał na odpowiedź. Nie myśl proszę, że zwlekam z pisaniem. Po prostu zwyczajnie nie mam czasu. Może to dziwne, ale im dzień dłuższy, tym bardziej brakuje mi wolnej chwili. Ostatnio była długa majówka, z której skwapliwie skorzystałam. Odwiedziłam miejsce, do którego serce wyrywało się już od dawna.
    Mam tak samo jak ty,
    Miasto moje a w nim:
    Najpiękniejszy mój świat
    Najpiękniejsze dni
    Zostawiłam tam kolorowe sny.
    Teraz jednak trudno wrócić mi do rzeczywistości. Czy Ty też czasem nie możesz wyrwać się z objęć przeszłości? Może znasz sposób jak sobie radzić z tymi smuteczkami? Ale dam radę…. Życie musi toczyć się dalej. Czasem jednak potrzebna jest mgiełka nostalgii.
    Teraz jednak myślę o kolejnym wyjeździe. Muszę wykorzystać zaległy urlop. Tym razem robię sobie prezent imieninowy. Właśnie pakuję walizkę i za parę dni wyjeżdżam na dłużej.
    Mam jednak nadzieję, że Twój list powita mnie po powrocie
    Pozdrawiam przygotowaniami do podróży

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ismenko - chyba wszyscy tak mamy, że czasu ciągle brak. Miłego i udanego odpoczynku Ci życzę :)

      Usuń
  3. Przyznam Ci się szczerze, że ja też cały czas czytam. Codziennie choć trochę, a i tak sterta książek do przeczytania stale rośnie. Moja żona, czyta bardzo szybko, ja powoli, bo smakuję czytanie (albo nie wszystko rozumiem i muszę czytać dwa lub trzy razy ;o))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moje czytanie jest jak 2 w 1 - czytam szybko, ale bywają dni, że wzrok czuje się gorzej i wtedy niestety zwalniam ;)
      zagadkowa sprawa z tymi rosnącymi stosami ;)

      Usuń
    2. Dziś żona zabroniła mi wejść do księgarni !!!!

      Usuń
    3. niedobra kobieta, jak mogła ? ;D

      Usuń
  4. Już dzisiaj
    Wszystkiego Najlepszego z okazji Urodzin. Dużo zdrówka, szczęścia, wszelkiej pomyślności, prawdziwych przyjaźni, gorącej miłości, natchnień i inspiracji, czerpania radości z każdego dnia i zachwytu z codziennych drobnostek, a przede wszystkim poczucia spełnienia we wszystkim co robisz :)
    Serdeczne uściski i ucałowania

    PS.MAM PROŚBĘ - PISZ ODPOWIEDZI NA MOJEJ STRONIE. JA PO RAZ DRUGI NIE ZAGLĄDAM JUŻ NA KOMENTARZE DO WPISU KTÓRY CZYTAŁAM. DZISIAJ ZAJRZAŁAM BO CHCIAŁAM ZOSTAWIĆ ŻYCZENIA. CZEKAM NWIEC NA ODPOWIEDZI NA MOICH ZIELONYCH STRONKACH

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobre wyzwanie, ja też sobie stale obiecuję,że wreszcie zabiorę się za czytanie i uporządkuję swoje zbiory, ale jakoś z trudem mi to przychodzi choć kiedyś nie potrafiłam obejść sie bez ksiązki.Miłego dnia;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dobre Basieńko ;). Ja czytam, ale nie te co powinnam, w bibliotece jest zbyt dużo kuszących pozycji ;).

      Usuń
  6. Tworzysz miejsce z klimatem! Pozdrawiam Aneta

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...